wtorek, 26 czerwca 2018

Najlepszy prezent na Dzień Ojca? Zdrowie!

Często zastanawiamy się, co podarować tacie na Dzień Ojca. A gdyby
zamiast kolejnego krawata dać coś, co zapewni dłuższe i zdrowsze życie?
Choć brzmi to jak bajka, badania seniorów sugerują, że urzeczywistnienie
składanych życzeń jest stosunkowo proste.
„Zdrowia, szczęścia, pomyślności!" – mawiamy przy najróżniejszych
okazjach, chcąc przekazać adresatowi, że nie jest nam obojętny. Słowa te
to jednak najczęściej utarta fraza, wypowiadając którą wcale nie
myślimy, co naprawdę oznacza ani – może poza wręczeniem czekoladek czy
kawy – nie zamierzamy zrobić nic, by miała stać się rzeczywistością. Nie
ma w tym właściwie nic dziwnego – życzenia to zazwyczaj zwykła
kurtuazja. Kiedy jednak składamy je najbliższym, warto pójść krok dalej
i zastanowić się, jak pomóc im pozostać zdrowymi i szczęśliwymi. Kiedy
przeanalizujemy wyniki badań dotyczących jakości życia osób starszych
okazuje się, że wcale nie musi to być trudne. Warto przyjrzeć się im
przy okazji Dnia Ojca – szczególnie jeśli tata przekroczył
już sześćdziesiątkę – i zastanowić się, czy zamiast koniaku czy krawata
nie lepiej podarować coś, co rzeczywiście ma wpływ na zdrowie, szczęście
i pomyślność.
Lepsze życie bez upadków
Okazuje się, że jedną z najlepszych rzeczy, które możemy zrobić, by
rodzice żyli długo i szczęśliwie, jest pomoc w ograniczeniu ryzyka
upadku. W zależności od doboru grup wiekowych, przyjętej metodologii
oraz miejsca pobytu badanych, niebezpieczeństwo to dotyczy od 25 do 50
proc. osób po sześćdziesiątce. Im starszy człowiek, tym ryzyko większe,
a negatywne konsekwencje zdarzenia poważniejsze.
Jak czytamy w opublikowanym w Psychogeriatrii Polskiej artykule pt.
„Upadki osób w podeszłym wieku", szacuje się, że stanowią one szóstą
przyczynę śmiertelności osób starszych. Prócz oczywistych konsekwencji –
szczególnie groźnych w tym wieku urazów głowy i złamań – przykrym w
skutkach następstwem jest lęk przed kolejnym upadkiem, mogący powodować:
ograniczenie codziennych aktywności, zwiększenie niechęci do czynnego
spędzania czasu, osłabienie wiary w siebie i – w efekcie – społeczną
izolację. Z badań wynika, że lęk tego rodzaju występował u 48 proc. osób
starszych, które upadły przynajmniej raz. Co więcej, 26 proc.
ankietowanych zmniejszyło z tego powodu swoją aktywność.
Przyczyny – czyli czego unikać
Japońskie badania, w których porównywano statystykę przyczyn wypadków w
zależności od wieku ankietowanych pokazują, że przyczyny zewnętrzne nie
przestają dominować, pomimo że im człowiek starszy, tym większe ryzyko,
że przewróci się w związku ze swoim stanem zdrowia. Potknięcie się,
pośliźnięcie itp. powodują 83,3 proc. upadków osób w wieku 40-59 i 76,5
proc. w przypadku starszych – od 60 do 79 r.ż. Przyczyny wewnętrzne
związane mogą być ze zmianami związanym z wiekiem – pogorszeniem
równowagi i wzroku, zawrotami głowy, nagłymi spadkami ciśnienia krwi,
chwilowym osłabieniem czy niepożądanymi efektami ubocznymi niektórych
leków. Zewnętrzne – z uwarunkowaniami otoczenia: śliskim lub nierównym
podłożem, niewystarczającym oświetleniem czy nieodpowiednim umeblowaniem.
Profilaktyka – czyli co można zrobić
Stosunkowo dużo zagrożeń wiąże się z korzystaniem z łazienki. Duża
liczba sprzętów na niewielkiej przestrzeni, wstawanie i siadanie oraz
mokra podłoga – wszystko to może stać się przyczyną upadku – czy to
spowodowanego potknięciem się, zawrotami głowy, krótkim omdleniem
wskutek skoku ciśnienia czy też pośliźnięcia. – W punktach, gdzie
spodziewamy się u seniora największych kłopotów z ruchem – na przykład
przy WC oraz przy wannie lub kabinie prysznicowej – warto umieścić
poręcz, której użytkownik może trzymać się podczas wstawania, siadania
czy stawiania większych kroków mokrymi nogami – mówi Katarzyna
Choniawko, ekspert Armatury Kraków. – Część niebezpiecznych sytuacji
wyeliminować można dzięki odpowiedniej desce sedesowej. Modele, w
których owal deski jest przerwany w przedniej części, pozwalają
wykonywać czynności higieniczne bez wstawania – tłumaczy
przedstawicielka marki KFA. By eliminować z kolei potencjalnie
niebezpieczne sytuacje w strefie kąpielowej warto zastosować
antypoślizgowe wkładki bądź naklejki. Ważne jest także odpowiednie
oświetlenie całego pomieszczenia. Przyjmuje się, że seniorzy potrzebują
nawet czterokrotnie silniejszego światła, by zachować dotychczasowy
komfort widzenia. To istotne, by widzieli obiekty, o które mogliby się
potknąć.
Jeśli rodzice opierają się przed dokonaniem zmian w łazience lub mają
już w niej wszystkie sprzyjające profilaktyce sprzęty, interesującą i
zaskakującą w tym kontekście prezentową alternatywą są zajęcia z Tai
Chi. Badania wykazały, że ćwiczenia łączące trening równowagi, postawy i
koncentracji z wzmocnieniem siły i elastyczności ciała
zmniejszają ryzyko upadku o połowę. By osiągnąć ten wynik wystarczyła
jedna lekcja z instruktorem tygodniowo przez 3,5 miesiąca przy dwóch,
trwających po kwadrans samodzielnych sesjach po kwadrans dziennie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz